Z VRCHOLU DOLŮ

JINÍ NAPSALI O NÁS 

Zadbali o żywocickie pomniczki

śr 26.6.2013 (dc) | Wiadomości "Glos Ludu"

Nawet 69 lat po Tragedii Żywocickiej los pomniczków upamiętniających śmierć 36 mieszkańców Żywocic i okolicznych wiosek, rozstrzelanych przez faszystów, nie jest miejscowym mieszkańcom obojętny. W ostatnią sobotę grupa wolontariuszy wyczyściła pomniczki znajdujące się na terenie Suchej Górnej i uporządkowała teren wokół nich. Ciągle trwają starania o wpisanie kamiennych steli na listę grobów wojennych.

Wicewójt Suchej Górnej Josef Žerdík od dłuższego czasu myślał o tym, by zadbać o pomniczki, które w większości stoją w lesie, obrośnięte gąszczem. Najpierw porozumiał się z drużynową miejscowych skautów, Sonią Mikulovą, która objechała wszystkie stele (nie tylko te na terenie Suchej) i sprawdziła, jaki jest ich stan oraz dostęp do nich. Raport przekazała samorządowcowi. Kiedy natomiast Tadeáš Firla, kaznodzieja górnosuskiego zboru Kościoła Braterskiego, zapytał zastępcy wójta, czy wraz z młodzieżą mógłby zrobić coś pożytecznego dla gminy, Žerdík wskazał mu pomniczki ofiar Tragedii Żywocickiej. W ostatnią sobotę kilkunastoosobowa grupa zborowiczów zabrała się do pracy. Mężczyźni pousuwali trawę i darnie, koło pomniczków rozciągnęli matę przeciwko przerastaniu chwastów, a na wierzch położyli warstwę białych kamyków...